Flickr Images



Audrey Wrong, niebawem lat 19, urodzona 16 września
-Skąd pochodzisz? -Z waginy mojej matki, głupie pytanie
 Nie będziemy zaczynać od początku, bo początku nie było, ona sama nie wie jaki był. Pomińmy więc nikomu do życia niepotrzebne pierdoły i napiszmy coś, co choć trochę byłoby przydatne. Niestety, sama Audrey nie uważa, aby cokolwiek w życiu, a raczej jego marnej symulacji, jak to nazywa, byłoby potrzebne. No bo... wszyscy i tak umrzemy, prędzej czy później. Jedną z ciekawostek dotyczących jej osoby będzie to, iż Wrong planuje umrzeć w wieku 27 lat, a po śmierci zmartwychwstać, ale to już w postaci śmierdzącego zombiego. Dokładniejszy scenariusz swojej śmierci ma w swojej głowie i do tej pory usłyszała go tylko jej pani psycholog, której Audrey szczerze nie cierpi. A właśnie, cierpieć lubi, jest w pewnym stopniu masochistką, a kiedy ból psychiczny przestaje sprawiać jej cierpienia to się tnie, cóż, bywa. Nie podoba jej się, kiedy ktoś próbuje się nad nią użalać albo jeśli na siłę próbują coś z niej wydobyć, nie ma mowy. Sama nie przepada za opowiadaniem o swoich uczuciach, o sobie więc jeśli nie będzie miała ochoty to po prostu nie będzie mówić nic, kompletnie. Dla ludzi stara się być miła, co nie zawsze jej wychodzi. Z natury często flirtuje i jest romantyczką, co nie zawsze wychodzi jej na dobre, ale jeśli chodzi o jej wcześniej wspomniany masochizm- może to i nawet dobrze. Uwielbia czułości i różnego typu pieszczoty, zbyt często przywiązuje się do ludzi, bo do niektórych nawet po kilkunastu minutach rozmowy. W wielu osobach widzi kompanów na długo, aczkolwiek ludzi nienawidzi i żadnemu z nich nie ufa. Zbyt często sama sobie ze sobą nie radzi, a jedynym uczuciem, jakie w niej jest to ból i cierpienie. W zasadzie to ona sama czuje się być martwa, a płacz ją "ożywia". Są dni, kiedy specjalnie nie zażywa leków przepisywanych jej przez psychiatrę, żeby tylko sobie popłakać w kącie. Miewa częste wahania nastrojów więc nie dziwić się, kiedy z żywiołowej idiotki przekształci się w emo tylko po prostu nic do niej nie mówić, bo często bywa też tak, że po prostu nie lubi, gdy się coś do niej mówi, wtedy się w niej wręcz gotuje. Przy ludziach nie ludzi okazywać emocji, przy ludziach z reguły gra osobę pewną siebie, przekonaną o swoim zdaniu, odważną i zawsze z uśmiechem na twarzy. Wbrew pozorom ma filozoficzną naturę i dobrze wie, że raczej nie odważyłaby się popełnić samobójstwa, co, jak wcześniej było wspomniane, za jakiś czas planuje. Ponosi wszelkie starania, aby siebie zniszczyć od środka, nie tylko psychicznie. Poprzez palenie, na przykład, skraca sobie życie i dobrze o tym wie. Między innymi dlatego zaczęła to robić. Potrafi chodzić kilka dni pod rząd nietrzeźwa i w ogóle nie na umyśle, bo przynajmniej humor się jej poprawił. Jest także anorektyczką i bulimiczką. Nic jej nie smakuje i wcale nie chce jeść, ale je, nawet dużo, jeśli jej się nudzi, no a potem przychodzi pora na kilkudniowe przerwy. Z wymiotowaniem posiłków to już rzadziej, bo o zęby stara się dbać, a dobrze wiemy, że kwasy żołądkowe wcale nie poprawiają ich kondycji. Ostatecznie jednak... jebać to. I takie podejście ma do wszystkiego, chyba że zaczyna jej na kimś zależeć. Wtedy naprawdę jest gotowa zrobić wszystko dla drugiej osoby, aczkolwiek niełatwo o to biorąc pod uwagę jej dystans do ludzi. O właśnie, między innymi przez ludzi właśnie przeniosła się tutaj. Ciekawe tylko komu powie o konkretnym powodzie. W końcu już koniec szkoły, całkiem inne życie przed nią. Może coś się poprawi przez wakacje, a może nie. Zobaczymy jak sobie poradzi. A może wcale. Na koniec należy wspomnieć o brakującej osobie przemiłej żabki Audrey, która zmarła jakiś czas temu. Na jej miejscu pojawił się kruk o imieniu Adam [klik] wraz z kotem, Jokerem [klik].


[Karta wybrakowana, częściowo skopiowana z innego bloga, bo dawno nie uczestniczyłam w grupowych, ponieważ mam jakiś głupi komputer, który co chwilę się psuje, a jak nie psuje to mam karę więc mogę co jakiś czas znikać. Z biegiem czasu będę wprowadzić pewne korekty, uzupełniać brakujące informacje. Na fotografiach przedstawiona moja ulubiona modelka, Violetta Ell, w której cicho się podkochuję, a co mi tam, cudowna jest. :c Wrong jest milutką osóbką także zapraszam do wątków czy czego tam chcecie. Dzień dobry! :3]

8 komentarzy:

  1. [ Ja się przyszłam ładnie przywitać: Cześć ;)
    Jak wpadniesz na jakiś pomysł na wątek z Kira/Ethanem zapraszam ;)]

    Ethan/Kira

    OdpowiedzUsuń
  2. [ Czy to ta sama Audrey Wrong ze starego paris2021? :> ]

    D.Morrow

    OdpowiedzUsuń
  3. [Loca - szalona z hiszpanskiego chyba. co ty na to by kiedyś razem podróżowały i to dużo po różnych miastach i spotkają sie znów tu no i jakieś duże przyjaciółki]

    OdpowiedzUsuń
  4. [Dzień dobry, ja chyba panią znam ;) O ile byłaś na Parisie.]
    Blake

    OdpowiedzUsuń
  5. [No ok :D Co sie pytasz? Zaczynaj :D]

    OdpowiedzUsuń
  6. [A$AP A$AP <3 To kmiń coś :D]

    OdpowiedzUsuń
  7. [ No okey, ale jak już to jutro zacznę bo dzisiaj nie mam na to w ogóle weny xD Ale jak Ciebie napadnie jakaś siła twórcza- nie krępuj się ;)]

    Ethan/Kira

    OdpowiedzUsuń
  8. [Dobra może tak być, ale zacznij proszę bym się wczuł i wgl]

    OdpowiedzUsuń